wtorek, 13 czerwca 2017

Dzieje się, czyli małe uaktualnienie

Nie pisałam tu nic od mniej więcej roku. Trochę to efekt uboczny różnych życiowych pierepałów, trochę rezultat mojej skłonności to robienia miliona rzeczy równocześnie. Jednakowoż tęsknię do pisania o średniowieczu i nie mam zamiaru bloga porzucać.
A ponieważ niektóre z tych miliona dziejących się rzeczy mają jednak związek ze średniowieczem (i średniowiecznym rzemiosłem) jest szansa, że będziecie nimi zainteresowani :) Oto krótka informacja o Tym, Co Się Dzieje:

 - jak pewnie część z Was wie, moja obsesja na temat farbowania naturalnego kwitnie i owocuje :) Owocuje w postaci książki wydawanej we współpracy z Fundacją Patrimonium, wzbogaconej o ilustracje od Magdaleny Zawadzkiej-Sołtysek i zdjęcia nie tylko z moich zasobów, ale także te, którymi wspaniałomyślnie podzielili się inni farbiarze: Helfi z Anną (http://lepiglina.com/) i Urien z Nigdziekolwiek.
Uprzedzając pytanie: prace nad książką są mocno zaawansowane, ale nie znamy jeszcze dokładnego terminu wydania. Bieżące informacje, wyniki różnych eksperymentów, które robię po drodze i całą masę innych informacji okołobarwierskich możecie znaleźć na fanpage: https://www.facebook.com/teczasredniowiecza.

 - nieco w oderwaniu od powyższego, trochę bliżej ziemi: założyłam mini-firmę. "Firma" to dużo powiedziane, ale zostałam wędrownym średniowiecznym farbiarzem, z pokazami, warsztatami, wełną na sprzedaż, itp. Ponieważ mieszam daleko od Polski (w pięknym Kencie), działam (póki co) na terenie Anglii i strona także jest po angielsku, ale zapraszam do odwiedzin: https://medieval-colours.co.uk/. Fanpage: https://www.facebook.com/MedievalColours/.

i, last but not least, sam blog także ma swoją stronę fejsbukową (dwujęzyczną), na której od czasu do czasu także wrzucam różne ciekawostki związane z życiem codziennym we wczesnym średniowieczu: https://www.facebook.com/dlugidom/. Zapraszam!